W sobotę z Czarnymi. Ten mecz można wygrać!!!

W sobotę na stadionie przy ul. Narutowicza 9 nasze Extraklaligowe dziewczyny podejmą 12-krotnego Mistrza Polski. Czarni Sosnowiec to jeden z najbardziej zasłużonych klubów w naszym kraju, w żeńskim futbolu. Obecnie to trzeci zespół tabeli, drużyna, która w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie przegrała. "Na papierze" to właśnie sosnowiczanki są faworytkami meczu. Jednak w piłce kobiecej liczy się walka, zaangażowanie i czasem trochę szczęścia.

LUKS Sportowa Czwórka Wosztyl.eu Radom - Czarni Sosnowiec
Sobota godz. 17.30, stadion ul. Narutowicza 9 w Radomiu

- Za nami prawie dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach, ale myślę, że nasza drużyna przeracowała tą przerwę bardzo pożytecznie. Ja myślę, że w sobotę można pokonać Czarnych Sosnowiec, a kluczem do zwycięstwa może być...głowa. Wierzę, że moje dziewczyny poukładają sobie ten mecz w głowach, że powalczą i sprawią niespodziankę - mówi Wojciech Pawłowski, trener Sportowej Czwórki.
Nasza drużyna ma cztery punkty, ale straciła już przewagę nad strefą spadkową, więc każdy punkt uzyskany w sobotę, będzie na wagę złota. Cieszy atmosfera w radomskim zespole i profesjonalne podejście do meczów. Szkoleniowiec zapowiada kilka zmian w kadrze meczowej. Powoli wraca do zdrowia Monika Płóciennik, która na pewno zagra, ale raczej nie od pierwszych minut. W meczu zadebiutuje też Weronika Szuba. Dołączyła do drużyny, po tym, gdy z rozgrywek wycofano Błękitnych Stargard. Ofensywna zawodniczka grała już w przeszłości w ekstraklasie, w Stilonie Gorzów i sporo potrafi. Na Ukrainę wyjechała załatwiać formalności Marina Iwaniszyn. Ta zawodniczka będzie jednak potwierdzona do gry w radomskim zespole dopiero w przyszłym tygodniu na mecz z Unifreeze Górzno.

Czarni Sosnowiec mistrzowski tytuł w żeńskim futbolu zdobywali 12 razy, z czego ostatni raz w 2000 roku. Potem klubowi wiodło się słabiej, trzy lata temu sosnowiczanki na zapleczu dwukrotnie, ale po walce, ograły ekipę Czwórki 3:2 i 2:0. Jednak ostatni sezon zawodniczki Czarnych mają całkiem dobry. W drużynie tej gra aż sześć zawodniczek ze Słowacji.

Tradycyjnie na mecz Czwórki wchodzimy płacąc zaledwie symboliczną złotówkę. Naszym dziewczynom potrzebny jest głośny doping tak jak ostatnio w meczach na radomskim stadionie. Dlatego zapraszamy na mecz całe rodziny!!!