Lider postraszony w Radomiu

Tanio skóry nie sprzedały nasze Panie w meczu z liderem OrlenEkstraLigi GKS Katowice. Po dobrym meczu przegrały 2:3. Bramki dla naszego zespołu zdobyły: Wiktoria Orłowska i Amelia Chmura. 

HYDROTRUCK RADOM - GKS KATOWICE 2-3 (1-1)

Hydrotruck Radom: Macała - Zielińska, Jezioro, Malesa, Tkaczyk (62. Majewska), Orłowska, Mućka, Komanda, Rosińska (62. Bieryło), Sobczak, Chmura (86. Kwiatkowska).

GKS Katowice: Klimek - Hajduk, Olszewska, Tkaczyk, Zając (65. Grzegorczyk), Maciążka (65. Lizoń), Turkiewicz, Kozarzewska, Brzęczek, Kłoda (81. Drąg), Bińkowska (81. Misztal)

Na meczu z liderem Orlen Ekstraligi swoja obecnościa zaszczycił Nas gość specjalny. Pani Prezydent Radomia Marta Michalska-Wilk dopingowała HydroLuksiary z .......ławki rezerwowch. Dziękujemy za przybycie i zapraszamy częściej.

Sam mecz mógł się rozpocząć od mocnego uderzenia gości, bo Już w 8. minucie GKS mógłby cieszyć się z gola, ale nasza bramkarka Oliwia Macała świetnie obroniła wymagający strzał głową Brzęczek po rzucie rożnym. Napastniczka GieKSy sześć minut później miała okazję sam na sam, ale wybrała podanie do Klaudii Maciążki, które ostatecznie nie doszło do skutku. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Katowiczankach w 25 minucie po rzucie wolnym z prawej strony boiska dla HydroTrucku. Wiktoria Orłowska zachowała się najlepiej w zamieszaniu w polu karnym i skierowała piłkę do  bramki GKSu. Po krótkim okresie dobijania się do bramki radomianek padło wyrównanie po strzale Nicoli Brzęczek z najbliższej odległości po podaniu Maciążki w 33. minucie meczu. Do przerwy wiecej bramek nie padło.

Druga połowa zaczęła sie niemal standardowo dla Hydro. Szybkie dwie bramki gości w 53 minucie Zając popisała się fenomenalnym strzałem i w 56 minucie podwyższyła Amelia Bińkowska i wzrosły obawy że wynik znów się rozjedzie do wysokich rozmiarów. Ale nie tym razem!!! Nasze dziewczyny zwarły szyki w obronie i czyhały na kontry. W 85 minucie po kolejnym zamieszaniu w polu karnym katowiczanek Amelia Chmura popisała się strzałem po którym piłka wylądowała w siatce Klimek. Na wyrównanie zabrakło czasu. to był dobry mecz HydroTrucku, kolejna ekipa przekonuje się że w Radomiu cieżko na wiosnę się zdobywa punkty. To była pierwsza porażka radomianek u siebie w rundzie wiosennej Brawo Drużyno za dziś, Walczymy dalej.