Wszystko było na opak

W sobotnim meczu I ligi kobiet, Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom przegrała u siebie ze Skrą Częstochowa. Radomianki szybko straciły dwie bramki.

Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom - Skra Ladies Częstochowa 1:5 (0:2)
Bramki: Majewska 65 - Nierychło 3, Matusiak 22, ???

Hydrotruck: Ptaszek - Rosińska, Bagińska, Komanda, Sobczak, Bida, Soboń, Majewska, Tkaczyk, Orłowska, Pohribniak.

Radomianki już tydzień temu zapewniły sobie utrzymanie w lidze. Z kolei Skra walczy o awans. Radomianki nie chciały rywalkom niczego ułatwiać, ale spotkanie ułożyło się fatalnie. Najpierw w 2 minucie pozostawiona bez opieki Sonia Nierychło uderzyła z kilku metrów od poprzeczki.
W 22 minucie radomska bramkarka pechowo podała piłkę do przeciwniczki i było niestety 0:2. Nasz zespół walczył ambitnie, próbował odrobić straty, ale dość nieskutecznie.
Po zmianie stron udało się złapać kontakt. Hanna Majewska dała wyrównanie. Niestety już kilka minut później Kinga Ptaszek ratowała swój zespół dotknęła piłkę ręką poza polem karnym i za moment z tej akcji było już 1:3. Z drużyny grającej w osłabieniu kompletnie zeszło powietrze.