Remisowa inauguracja

Bielawianka Bielawa - Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom 2:2 (0:2)
Bramki: Wiktoria Orłowska 7, 20 dla Czwórki.

Hydrotruck:: Ptaszek - Soboń, Tkaczyk, Płóciennik, Oleksiak, Olesińska, Bida, Bagińska, Komanda, Rosińska, Orłowska.

Przypomnijmy, że po spadku z ekstraklasy, w drużynie doszło do dużego trzęsienia ziemi. Z zespołu ubyło aż dziewięć zawodniczek. Na ich miejsce przyszły nowe, głównie młode, jeszcze niezbyt doświadczone na szczeblu centralnym.
W pierwszej połowie nowe zawodniczki Hydrotrucku pokazały, że waleczności, ambicji i umiejętności im nie brakuje. Podopieczne trenera Wojciecha Pawłowskiego szybko objęły prowadzenie po strzale Wiktorii Orłowskiej.
W 11 minucie był rzut karny dla Bielawianki. Debiutująca w radomskim zespole bramkarka Kinga Ptaszek obroniła rzut karny. Ta akcja jeszcze bardziej napędziła drużynę z Radomia. Kilka minut później ponownie Orłowska trafiła do siatki i "Luksiary" na przerwę schodziły prowadząc 2:0.
Druga połowa w wykonaniu radomianek była gorsza. Po przerwie gospodynie nie miały już czego bronić i zaczęły atakować coraz śmielej. W 70 minucie zdobyły kontaktową bramkę. Ten gol dodał wigoru ekipie z Bielawy. W końcówce, w 86 min doprowadziły one do wyrównania. Ostatecznie mecz zakończył się remisem.
W sobotę o godz. 12 radomianki u siebie zmierzą się z Ząbkovią Ząbki.