Porażka w Tarnowie. Odpadamy z Pucharu Polski

W sobotni meczu 1/8 finału Pucharu Polski, Tarnovia Tarnow po dogrywce pokonała Hyrotruck Radom. To było...dziwne widowisko, o którym jak najszybciej trzeba zapomnieć. 

Tarnovia Tarnów - Hydrotruck Radom 1:1 (0:0), dogrywka 3:0

Bramka: Derus 70, Gębica 100, Szostak 108, Białoszewska 115 - Bińkowska 88

Hydrotruck: Wicik - Mućka (30 Rosińska), Bińkowska, Barczak, Stefańska, Chmura, Stasikowska Zielińska Mazurkiewicz (42 Sobczak), Szydło (60 Karoń), Kosiarska.

Mecz rozpoczął się z blisko półtoragodzinnym opóźnieniem. Obie ekipy czekały na przyjazd karetki pogotowia, która zgodnie z regulaminem miała zabezpieczać zawody. Hydrotruck mógł wygrać walkowerem, ale zdecydowano się grać. 

Samo spotkanie w regulaminowym czasie było wyrównane, trochę nerwowe i obie ekipy grały bardzo nieskutecznie. Przed przerwą tarnowianki uratowała poprzeczka od straty gola.

W 70 minucie gospodynie objęły prowadzenie, ale nasze "Luksiary" bardzo ambitnie dążyły do wyrównania. Julia Bińkowska trafiła do siatki Tarnovii w 88 minucie i doszło do dogrywki. Powoli zapadały ciemności i doszło do dogrywki.

Tutaj bardzo szybko gospodynie objęły prowadzenie i z zespołu Hydrotrucku uszło powietrze. Tarnovii gratulujemy wygranej. Tym samym wiosną nie zagramy w ćwierćfinale Pucharu Polski, ale będzie okazja do rewanżu w lidze!

- Niestety w dogrywce popełniliśmy błąd przy stałym fragmencie i z zespołu praktycznie uszło powietrze z dziewczyn. Szkoda, że żegnamy się z Pucharem Polski, ale trudno na wiosnę wrócimy mocniejsi - powiedział nam trener Wojciech Pawłowski.

Fot. Tarnovia - sekcja kobiet