Duża nieskuteczność ale punkty są

Obie drużyny musiały sobie radzić z niemiłosiernym, 30 - stopniowym upałem. Tempo gry nie było zbyt duże, ale wygrał zespół zdecydowanie lepszy. W 10 minucie Paulina Oleksiak popisała się ładnym strzałem z dystansu. Piłka przeleciała nad bramkarką z Ząbek i wpadła pod poprzeczkę. Radomianki przeważały, ale grały bardzo nieskutecznie. Na dodatek świetny mecz w Zabkovii rozegrała bramkarka Monika Walaszek.
W 52 minucie przyjezdne miały sporo szczęścia, bo poprzeczka uratowała ich od straty gola. Z kolei w 83 minucie piłka odbiła się od słupka. Radomianki miały mnóstwo sytuacji, a dopiero w 86 minucie Ukrainka, Maryna Pohribniak dostała prostopadłe podanie i podwyższyła rezultat.
- Punkty cieszą, ale piłka kobieca jest nieprzewidywalna i bałem się, że rywalkom wpadnie jakiś przypadkowy gol i zrobi się nerwowo. Na szczęście tak się nie stało - mówi Hydrotrucku, trener Wojciech Pawłowski.
Po dwóch kolejkach Hydrotruck ma cztery punkty w tabeli I ligi.

Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom - Ząbkovia Ząbki 2:0 (1:0)
Bramki: Paulina Oleksiak 10, Maryna Pohribniak 86


Hydrotruck: Ptaszek - Tkaczyk (72 Majewska), Płóciennik (62 Żąbicka), Oleksiak, Orłowska (30 Pohribniak), Olesińska, Bagińśka, Komanda, Rosińska (72 Bida), Sobczak, Soboń.